poniedziałek, 25 stycznia 2016

Od Rakshy CD Anubisa Do Ktosia

Ucieszyłam się bardzo, Miałam ochotę wręcz skakać z radości, ale powstrzymałam te dziecięce zapędy i przyjęłam tę dobrą wiadomość na chłodno. Nie ma co się za bardzo podniecać, to oznaka niedojrzałości. Uśmiechnęłam się i skłoniłam przed Anubisem.
- Dziękuję, teraz znacznie to ułatwi mi służbę watasze, zważywszy na to, że moje uprawnienia znacznie się powiększyły.
- Tak, to prawda. - odpowiedział pogodnie Anubis - Postawienie cię na stanowisku szamana daje też możliwość rozwoju naszemu stadu. Z przyjemnością dałem ci tą możliwość. - kiwnął głową, chcąc potwierdzić własne słowa.
- Jeszcze raz dziękuję. - odparłam. Pożegnałam się i wyszłam, nie chciałam przeszkadzać becie w jego pracy. I tak miał już dużo na głowie. W końcu Yon musiała się jeszcze wprowadzić. Na moich wargach zagościł uśmieszek. Byli naprawdę uroczą parą.
Skoro tylko znowu znalazłam się na dworze wzleciałam w niebo i zrobiłam kilka fikołków z radości. Miałam nadzieję, że nikt tego nie widział, w końcu szamance chyba niezbyt przystoi.
Szybko znalazłam się przy swojej jaskini, chcąc zmienić napis nad nią na "szaman" i posprzątać nieco. Wkrótce pojawi się też nowe wyposażenie, ale wprowadzę je stopniowo. Właśnie zbierałam się do lądowania, kiedy zauważyłam, że przy mojej jaskini stoi jakiś wilk. Ciekawe, co go sprowadzało.

< Ktoś? default smiley :) >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz