- No okay...
Potem szliśmy w milczeniu. Myślałam o rodzinie... O przyrodnim bracie...
- Może tutaj odpoczniemy? - z rozmyślań wyrwał mnie znajomy głos.
Zerknęłam w górę i rozejrzałam się.
- Dobra. - mruknęłam obojętnie.
< Kaharamis? Mega krótkie, wiem :C Wg, może zamiast tej siostry, zrobimy że będą szczeniaczki? ^-^ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz