poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Od Oriona CD. Kayah

Wadera bez sprzeciwu poszła ze mną, ale przed tym, zjadła swoją zdobycz... pierwsze co, to chciałem ją trochę poznać tą "znajomość" zaprosiłem ją na kąpiel
-Co?!-zdziwiła się wadera
-No, chodź... co ci szkodzi?-pytałem i oblizałem się
Wadera obróciła oczami, weszła do wody, a ja zrobiłem to samo
ułożyłem się wygodnie, i wzrokiem przywołałem waderę
-Więc jesteś Kayah... to już wiem, ale nie wiem jakiej jesteś rasy, ja jestem wilkiem ognia... lubię gdy biorę kąpiel z waderami wtedy mam ochotę je poznać...
-Dziwny sposób zdobywania znajomości-uśmiechnęła się wadera
-Wiem...-zrobiłem koci uśmiech

<Kayah?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz