niedziela, 8 marca 2015

Od Miku C.D Mizu

- ale na pewno ?
- tak , nic sie nie stało.
- jesteś nowa w tej watasze prawda ?
- tak. . . jestem tu od jaiegoś tygodnia.
Nagle straciłam siłe w łapach i padałam na ziemie.
- o boże ! nic ci nie jest !?
- nie . . . . ja tylko ostatnio mało jadam
- powinnas bardziej o siebie dabc .
- wiem , dziękuje.
Chyba była troche speszona , ale nic dziwnego , rozmowy ze mną sa raczej nie załatwe .
- piekna dzisiaj pogoda co nie ?
- tak... bardzo ładna .
- terz przyszłas tu oglądac gwiazdy ?
- nie do końca gwiazdy , ale jakby tez.
- to fajnie ! ja bardzo lubie oglądac gwiazdy , a dziś niebo jest wyjatkowo piekne !
- w sam raz żeby wyczyścic swój staw . . .
- słucham ?
- nie nic, mówiłam do siebie
Sidziałyśmy chwilkę cicho , kiedy usłyszałyśmy za namijakis szelest . Z kszaków wyłoniła sie jeden z wilków naszej watahy.
< Mizu ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz