niedziela, 8 marca 2015

Od Desny

Desno.
Wiem że nie znasz mojej tożsamości i wiem że nie
możesz mi w stu procentach zaufać. Mimo to ja i tak będę
do ciebie pisać, nawet jeśli nie przeczytasz żadnego z moich listów.
Prosiłbym abyś dbała o siebie. Jeśli coś ci się stanie będę się o to obwiniać, a jeśli nie wierzysz to niech starczy ci świadomość iż cię obserwuję.
W żadnym razie nie bierz tego za prześladowanie... a raczej za rodzaj prozaicznej
troski.
Nie mogę się doczekać kiedy w końcu staniesz u progu mojego domu. Niedawno przyleciały pierwsze ptaki i jest tu teraz tak miło... jestem pewien że ci się spodoba.
jakbyś czegoś potrzebowała to nie wahaj się zawędrować w góry.
PS. Już nigdy nie będziesz sama.


To już od niego 3 list. chyba naprawdę o mnie pamięta... To miłe, nie ukrywam, ale umiem sama o siebie zadbać. Nie mniejsza skorzystam z jego gościnności i propozycji pomocy. Może będzie mógł pomóc w sprawie jaskini Elektro. Do tego czasu jednak muszę się domysleć gdzie go szukać. Z jego listów jak na razie wywnioskowałm że mieszka w górach, że ma na swoim terytorium różne raczej dziwne, dla wilków z tych stron rzeczy i... i to w sumie jak na razie tyle.
- Eeeh... to będzie trudne. Mimo wszystko dam radę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz