Gdy zobaczyłam jak Elektro pada na ziemię coś we mnie pękneło . O co chodzi !? NIc nie rozumiem !!!. nagle przez moja głowę przebiegł obraz . Przedstawiał wilka który z ostatnim tchnieniem życia padał na ziemie patrząc się na mnie . . .O co kurde chodzi !?. Zaraz jednak sie opamiętałam i podbiegłam do Elektro.
- Elektri !!! Obuc sie !!! proszę !!!- do oczu naleciały mi łzy . Nie wiem czemu , nie panowałam nad tym .
- co ja teraz zrobie. . .- elektro był potężnie zbudowanym dorosłym basiorem , a ja jedynie waderą . W zyciu go nie uniose! A może powinnam biec po pomoc ? nie! a jeśli będzie za pużno !?Co jeśli jak wruce to on już będzie . . . . nie! nie pozwole na to !!
- Dobra Elektro ! jakos cie tam zaniosę!.
jamiś cudem udało mi się położyc Elektro na swoim grzbiecie.
- Boże ! ile ty warzysz !?
Ledwo co dając rade ruszyłam w strone naszego wilczego szpitala.
*jakis czas pużniej *
Drzwi do lecznicy otworzyły się a ja z cięzkim oddechem wpadłam do środka. Od razu straciłam grud pod nogami i padłam na ziemię . Moon przybiegła i zapytała się co się stało.
- Mo. . . . . Mordu . . .- tylko tyle dałam rade powiedzieć . następnie z utraty sił zemdlałam .
- szybko !! na skałę z nimi !!!
*następnego dnia *
- Czyli nic mi nie będzie ?
- nie , trucizna Mordu jest niebespieczna , ale dzięki szybkiej reakcji Desny nie obniesiesz trwalszych obrażeń.
- Desny ? faktycznie byłem z nia zanim zemdlałem. . .
- o ile nie będziesz się przemęczać to możesz już wrucić do siebie .
- jadne , dzięki .
- ale najperw jeśli chcesz to możesz odwiedzić desne . Jest w jaskini obok.
- ale co ona tu robi !?
- przynosząc cię tu zużyła bardzo dużo energi życiowej . Jest teraz pod wpływem wysokiej gorączki , ale jest szansa że nie śpi .
< Elektro ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz