czwartek, 31 marca 2016

Od Rary CD Greoms

- Jak już zapewne wiesz, zające to roślinożercy. Żerują przeważnie w nocy, a dnie przesypiają w swoich legowiskach. Przywiązują się do terenu, na którym się urodziły. Słuch to jeden z najbardziej wyostrzonych zmysłów zająca, swoje uszy potrafi on obracać o 190 stopni. Co do wzroku, jest on dość słaby i wrażliwy przede wszystkim na ruch. Przejdźmy teraz do wiedzy z bardziej z zakresu polowania. Zając ma kilku wrogów naturalnych, ale gdy biegnie, dogonić go jesteśmy w stanie tylko my, wilki, oraz rysie. Kolejnym atutem szaraków jest umiejętność skręcania w pełnym pędzie, czyli około 70 kilometrów na godzinę, pod kątem prostym, czego nie potrafi żadne inne zwierzę. Zna bardzo dobrze swoje terytorium i wie, gdzie są najlepsze kryjówki. Ścigany nie zawaha się pływać. Potrafi również dla zmylenia tropów wrócić po własnych śladach. Śpiącego zająca niemal nie sposób zaskoczyć, gdyż doskonały słuch ostrzega go na długo przed zbliżeniem się do niego drapieżnika. Ogólnie najlepiej polować na młode osobniki, gdyż ich jedyną obroną jest wtopienie się w tło. O ile się nie mylę, pytałaś, dlaczego zając jest taki szybki i nie mogłaś go dogonić. Cóż… Ten problem ma trochę inne źródło. Mogę wiedzieć, w jakim jesteś wieku?
- Mam dwa miesiące – odparła Greoms.
- Cóż, czyli przechodzimy od zajęcy do wilków. Normalnie szczeniaki w twoim wieku nie muszą jeszcze polować, są karmione przez rodziców. Same zaczynają łowy w wieku około pół roku. Nie przejmuj się, że ci się nie udało złapać zająca. Po pierwsze każdemu się to zdarza, po drugie musisz jeszcze trochę podrosnąć.
Na chwilę zapadła cisza, podczas której przeanalizowałam wszystko, co mała dowiedziała się dzisiaj ode mnie . Myślę, że jak na pierwszą lekcję nie było tak źle, choć obawiam się, że mogła nie zrozumieć kilku pojęć. Kiedy uczyłam szczeniaki Pustelników, te były starsze, w wieku, w którym zaczynały uczyć się polować. Kilka kropel spadło mi na nos. Spojrzałam w górę. Niebo zakryły stalowoszare chmury. Uśmiechnęłam się pod nosem. Lubię deszcz, miałam jednak nadzieję, że nie przerodzi się w burzę. Nagle do głowy wpadło mi jedno, a tak dokładniej dwa pytania, które chwilę później zadałam Greoms.
- Czy… mogę wiedzieć, dlaczego dołączyłaś do Watahy Krwawego Szafiru? Co z twoimi rodzicami?
<Greoms?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz