Wychodząc z jaskini spotkałam Matt'a.
- Cześć. Jak tam? - zapytałam.
- E-e- b-giajuj... - wydobywało się z jego ust.
- Wszystko dobrze? - zapytałam. Wilk stał wpatrując się w ścianę za mną. - To może później się spotkamy, co?
- Yhy... - odpowiedział, widać było, że jest bardzo zawstydzony. Wyszłam z jaskini i zaczęłam iść przed siebie. Spotkałam Anubisa... Po denerwującej rozmowie odeszłam.
*Dwie godziny później*
Byłam już prawie spokojna. Prawie, a prawie robi wielką różnicę... Mniejsza z tym. Spotkałam Matt'a.
- Teraz już możesz mówić? - zapytałam.
- Tak. - odpowiedział po jakimś czsie.
- To jak tam? - zapytałam.
- Dobrze, ale...
- Ale co?
- Już nic...
- Pójdziesz na spacer? - zapytałam. Matt kiwnął tylko głową na znak, że się zgadza.
< Matt ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz