Pikachu za nami cały czas szedł . A dokładnie za Desną .
- wiesz Desna Pichaczu chyba cię lubi - Zaśmiałem się i spojrzałem na waderę .
- Naprawdę tak sądzisz ?
- Poczekaj pokażę ci coś .
Szepnąłem do Jolteona żeby strzelił błyskawicą w niebo .
Wadera patrzyła się na nas zdziwiona.
- Po co Jolteon strzelił błyskawicą w niebo ?
- Zobaczysz .
Po chwili pojawiły się dwa stworzonka .
- O jakie słodziaki - Powiedziała Desna patrząc na stworki .- Jak się nazywają ?
- To jest Plusle a to Minun . Pojawiły się tu bo mój towarzysz użył błyskawicy .
<Desna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz