poniedziałek, 23 lutego 2015

Od Anubisa CD Yǒnggǎn



- Nie, ja nie żywię się mięsem tylko...no wiesz... - odpowiedziałem na pytanie wadery. Yǒnggǎn pokiwała ze zrozumieniem głową i zjadła kilka kęsów. 
- Myślałem że nie jesteś głodna? -zapytałem przyglądając się jak je.
- Tak, ale to z grzeczności. Nie chcę urazić alfy tym że nie zjem. - odpowiedziała. Nie zjadła jednak wszystkiego, cóż w końcu nie była głodna. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy, ja jak zwykle straciłem przy niej poczucie czasu. Miło się z nią gadało. W końcu zaczęło się ściemniać.
- Wiesz, siedziałam tu prawie cały dzień, może się przejdziemy? - zapytała. Zgodziłem się z ochotą. Wyszliśmy z jaskini, nad horyzontem unosiła się pomarańczowa tarcza słońca. Pod naszymi łapami śnieg delikatnie skrzypiał, ciekawe kiedy przyjdzie wiosna? 

<Yǒnggǎn? Ten cholerny brak weny :c>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz