- SZCZERBATEK ! WRACAJ ! - Krzyknęłam.
Pobiegł w stronę Anubisa. Pobiegłam za nim. Szczerbatek rzucił się na Basiora i już szykował się aby strzelić w niego plazmą.
- SZCZERBATEK STÓJ !!! - Krzyknęłam
- Spokojnie mordko.- powiedziałam do smoka
<Anubis ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz