poniedziałek, 21 grudnia 2015

Poison


Imię: Poison (z ang.trujący)
Pseudonim: Jaki sobie tylko wymyślisz.
Płeć: Basior
Wiek: około 3 lata
Charakter: Poison to rodzaj samotnika. Nie lubi towarzystwa innych, spędza czas z osobami którym ufa. Bywa tajemniczy, nie lubi gdy ktoś się mu narzuca. Jeśli widzisz że chodzi z opuszczoną nisko głową to znak że jest czymś przygnębiony i lepiej go nie denerwować. Nie lubi osób które są bardzo delikatne i tylko narzekają. Jest zwyczajnie ponury, nienawidzi szczeniaków. Na każdą pełnie księżyca stara się zamknąć w jakimś miejscu. To chyba na razie tyle, Poison nie chce się więcej na swój temat wypowiadać.
Hierarchia: Basior Omega
Stanowisko: Szpieg
Rasa: Rzadka odmiana Wilka Trującego i 45% Wilka Ognia
Moce: 
- Zamykanie w toksycznej bańce
- Pływanie w lawie
- Oddychanie pod lawą (ale rzadko tego używa)
- Plucie kwasem
- W każdą pełnie księżyca zmienia się w demona, w każdy nów w zwykłego wilka
- Zatruwanie powietrza
Jaskinia: KLIK
Medalion: KLIK
 Poison nie wie jeszcze jak go używać, ale to pewnie coś powiązane z ogniem
Zainteresowania: Oj nie myśl sobie że ten basior lubi pływanie. Poison nawet nie chce takich rzeczy słyszeć. On lubi bardzo bawić się ogniem. Zazwyczaj wieczorem zasypia przy samodzielnie zrobionym ognisku. Resztę jego zainteresowań poznasz w swoim czasie.
Historia: Poison urodził się w małej watasze wilków ognia. Jego ojciec był wilkiem ognia, a jego matka wilkiem trucizny. Basior ma matce za złe ponieważ skaziła go tym żywiołem. Nie miał przez to łatwego dzieciństwa, ponieważ wszystkie inne szczeniaki wyzywały go od Szlamy. Kiedy urósł postanowił uciec w góry. 
Mieszkał długo w ciemnej jaskini, codziennie polował, ograniczał się z każdym dniem do używania swoich mocy. W końcu znikły, ale podczas pełni jego ciało przybrało czarny kolor. Gdy zobaczył swoje odbicie w tafli jeziora, moce wróciły. Poison był wtedy młody i nie zdołał nad nimi w pełni zapanować. Skaził wszystko wokół siebie, a trujące opary pognały z wiatrem w kierunku jego byłej watahy. Basior doszedł do wniosku że cała wataha została otruta. Przygnębiony postanowił ruszyć w świat. Z każdej watahy zostawał wypędzany ze względu na rasę.
Żył długo samotnie, z czasem więc do tego przywykł. Zaczął też często używać mocy, a zabijanie sprawiało mu radość. Niewiele pozostało teraz z dawnego Poison'a. Basior stał się ponury i oschły.
W jednej z licznych wędrówek natknął się na jakąś waderę która zaproponowała mu dołączenie do watahy (?). Tą watahą była Wataha Krwawego Szafiru
Rodzina: Ojciec Rico, matka Kordelia, siostra Lu (wszyscy zabici częściowo przez truciznę)
Partner: Kto by chciał kogoś takiego. :[
Potomstwo: -
Pieniądze: 300 WZ
Ekwipunek: Brak
Właściciel: Ratinka - howrse
Inne zdjęcia: 



Towarzysz: -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz