Postanowiłem się przejść . W oddali zobaczyłem Anubisa.
-Hej - Powiedziałem niepewnie.
Ale on się nie odezwał widać było , że się spieszy.
Postanowiłem pobawić się ze szczeniakami.
Zobaczyłem Sophie , Zorzę i Picallo na wzgórzu.
- Hej maluchy .
- Ja nie jestem już mały - Powiedział dumnie Picallo .
- Dobrze dobrze - Powiedziałem .
- Dzień dobry - powiedziały zgodnie Zorza i Sophie.
- Bawicie się ?
- Tak - Powiedziały szczenięta.
Picallo rzucił w Sophie Snieżką.
- Heeejjjj...
Postanowiłem przyłączyć szię do zabawy więc rzuciłem Snieżką w małego basiora.
Zobaczyłem że Zorza się nie bawi .
- Czemu nie chcesz się bawić ?
- Nie lubię się bawić .
- Ale dlaczego ?
- Nie wiem ...
Zobaczyłem jakiegoś wilka zmierzającego w naszą stronę .
(ktoś ?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz