środa, 11 lutego 2015

Od Desny

Właśnie weszłam na polanę , na której rośnie eysus sleep . To roślina potrzebna do moich leków , a na terenie naszej watahy rośnie ona tylko tu .
Zaczęłam ją zbierać gdy nagle usłyszałam szelest gdzieś niedaleko .
Natychmiast się poderwałam . Na skraju lasu stał jakiś wilk ! Będąc pewna że jeszcze mnie nie zauważył czym prędzej uciekłam do lasu . Biegłam tak już jakieś dobre 10 minut kiedy nagle ten sam wilk którego widziałam wcześniej zastąpił mi drogę . Nie wiedziałam czy jest intruzem czy członkiem watahy więc zaczęłam warczeć w geście obronnym . On jednak popatrzył tylko na mnie z pogarda i zapytał .
- kim jesteś intruzie ?
- No to już po mnie... - Pomyślałam

< Matt ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz