MIło było patrzeć jak się dogadują. Elektro najwyraźniej jest czymś przygnębiony , a jeśli naprawdę chce opuścic tą watahę . . .ja chyba wiem co on czuje . sama przez dułgi czas błokałam się gdzie popadło szukając wyjaśnień , nie znając swojego miejsca. Ale wtedy znalazłam pocieszenie w tej watasze . Każdy dzień przywiązuje mnie do niej corac bardziej .
Elektro jest jednym z nielicznych wilków które szczeże lubie . Jak kiedyś opuści tą watahę . . . . . .ja . . . . . . dopilnuje żeby do tego czasu zyskał trochę miłych wspomnień . Kto wie... może kiedyś kiedy będzie mu ciężko to właśnie one podniosą go na duchu ?
< Elektro ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz