- może wejdziemy do środka ?
- okey.
W środku domu było strasznie dużo przestrzeni. Skręciliśmy w pierwsze wejście przy dzwiach wejściowych. W środku było mnustwo książek i różnych dziwnych rzeczy.
- co to za miejsce ? - zdziwił sie Elektro
- wydaje mi sie że to cos w stylu biblioteki , ale jest też tu duże tych...eee
- przedmiotów?
- niech na tym stanie. Itchiru mowił mi kiedyś w jednym z listów że interesuje sie historią , więc te rzeczy to pewnie jakies antyki czy coś.
- bardzo mozliwę.
Zaczeliśmy się rozglądac po pomieszczeniu. W pierwszej kolejności zaczełam przeglądać książki.
- wiesz co ? strasznie dużo tu książek o Azji .
- Może ma Azjatyckie korzenie..
- hm... możliwę Ja sama mam takie korzenie , więc miło bedzie sie czegoś dowiedzieć.
- jests Azjatką ? - Zdziwił sie Elektro.
- tak sądze..
- nie powinienem pytać , przepraszam.
- nie szkodzi. To i tak tylko domysły.
Dalej rozglądalismy się po pomieszczeniu . Po jakiś 15 minutach Elektro mnie zawołał.
- Desna ! chodź na chwilę!
- już idę !
- Patrz co tu jest
Elektro wskazał na fragmęt ściany cały w mieczach , takich jakie mieli samurajowie .
- wow , prawdziwe katany !
- nom.
Pogadalismy jeszcze troche po czym wrócił Itchiru.
< Elektro ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz