Imię: Jej prawdziwe imię to Bloody, ale przedstawia się jako Roshe
Pseudonim: Rose, Shadow, Dark
Płeć: wadera
Wiek: 3 lata
Charakter: Rose... cóż... ma trudny charakter. Jest żywiołowa, oddana i niezależna. Jest ryzykantką. Umie komuś dogryźć, dobrze ucieka i staje w obronie słabszych. Umie poświęcić życie dla swoich przyjaciół. Jest uśmiechnięta i lubi spędzać czas ze swoimi przyjaciółmi, ale nienawidzi bycia w centrum uwagi. Jak wydasz jej się miła, bądź miły na początku, będzie dla ciebie miła i radosna, a jak uzna, że nie jesteś dobrym materiałem na kumpla, to będzie dla ciebie szorstka (Uwaga! Tak jest najczęściej przy basiorach!) Mimo takiego charakteru jest też cicha i nieśmiała w trudnych dla niej sytuacjach. Jak zamkniesz ją w pokoju pełnych luster, będzie się trząść. Ma fobie na punkcie luster. Jak jej zrobisz krzywdę... nie błagaj o litość. Jak się nie pohamuje... może cię zabić. Mówię serio. Nie panuje nad swoim gniewem i czasami trzeba ją przytrzymać, by kogoś nie zabiła z watahy. Jest szczera do bólu, ale jak ktoś ją skrytykuje... mój drogi masz pierwszy krok do śmierci. Mimo takiego charakteru, skrywa w sobie ból i poczucie winy. Od dwóch lat nie uroniła łzy, nie zwierzała się nikomu i nie kochała tak bardzo jak swojego ojca. Ostatnimi razy ukrywała w sobie każdy ból, każde cierpienie i każde poczucie winy, by je urodzić w agresję. Nie jest jej łatwo, ale nie ma wyboru... nie chce, by ktoś się dowiedział.
Hierarchia: Omega, ale marzy o stanowisku Delty lub Gammy (Ale... cóż. Basior już tam jest to pewnie mogę zapomnieć o stanowisku Gammy ~ Roshe)
Stanowisko: Zwiadowca
Rasa: Mieszaniec. Jest pół wilkiem ognia, pół wilkiem powietrza... ma w sobie nutkę wilka mroku.
Moce:
- Samozapłon (jak jest w furii może nawet do 1000 stopni celcjusza!)
- Może atakować ogniem w różnej postaci
- Może stworzyć z cienia różne "figurki"
- Może nagrzać podłoże.
- Ma swoją mroczną formę
- Może manipulować powietrzem (Co wiążę się z atakami)
Jaskinia: klik
Medalion: klik
Zainteresowania:
- Robienie sztuczek w powietrzu
- Siedzenie na drzewach
- Pomaganie innym
Historia: Roshe... nie miała kolorowego dzieciństwa. Jako jedyna z rodziny urodziła się ze skrzydłami. Ojciec wiedząc to, że własna matka go zdradziła... odeszła z nią gdzieś od braci. Zamieszkała z nim w jakiejś wataszy. Uczył ją tam walki, używania mocy i latania. Wszystko było pięknie, do póki jej watahy nie zaatakował jakiś palant. Podpalił wszystko, a Roshe zamknęli w pokoju z lustrami. Wszędzie wdziała siebie, a na niektórych lustrach była cała czarna z cienia... wściekła i przerażona rozbiła wszystkie lustra, a przez to niechcący zabiła swojego ojca. Mając nadzieję, że jeszcze żyje zaprowadziła go do lekarza, lecz ten nic nie zrobił. Z wyrzutami sumienia poleciała do swojej matki i jej wszystko opowiedziała. Ta przyjęła ją z uśmiechem i pozwoliła wrócić do braci. Była najmłodsza, więc pokazywali jej nieco sztuczek na temat jej mocy. Razem przezywali dużo przygód, gdy nagle ni stąd, ni zowąd matka odeszła. Poszła ze swoim rodzeństwem szukając nowego domu... lecz ludzie podpalili las, a jej rodzeństwo zginęło w pożarze. Roshe mogła im pomóc, ale się bała. Najstarszy brat osobiście ją odepchnął od spadającego, płonącego drzewa. Ledwo co uszła z życiem...
Rodzina:
Matka: Renay (nie żyje)
Ojciec: Shonam (nie żyje)
Najstarszy Brat: Rengar (nie żyje)
Starszy brat: Fred (nie żyje)
Partner: Nie ma i pewnie nie znajdzie
Potomstwo: Nie.
Pieniądze: 200 WZ
Ekwipunek: Brak
Właściciel: Renesme_Darkline - howrse
Inne zdjęcia:
- Jako Demon
- Robienie sztuczek w powietrzu
- Siedzenie na drzewach
- Pomaganie innym
Historia: Roshe... nie miała kolorowego dzieciństwa. Jako jedyna z rodziny urodziła się ze skrzydłami. Ojciec wiedząc to, że własna matka go zdradziła... odeszła z nią gdzieś od braci. Zamieszkała z nim w jakiejś wataszy. Uczył ją tam walki, używania mocy i latania. Wszystko było pięknie, do póki jej watahy nie zaatakował jakiś palant. Podpalił wszystko, a Roshe zamknęli w pokoju z lustrami. Wszędzie wdziała siebie, a na niektórych lustrach była cała czarna z cienia... wściekła i przerażona rozbiła wszystkie lustra, a przez to niechcący zabiła swojego ojca. Mając nadzieję, że jeszcze żyje zaprowadziła go do lekarza, lecz ten nic nie zrobił. Z wyrzutami sumienia poleciała do swojej matki i jej wszystko opowiedziała. Ta przyjęła ją z uśmiechem i pozwoliła wrócić do braci. Była najmłodsza, więc pokazywali jej nieco sztuczek na temat jej mocy. Razem przezywali dużo przygód, gdy nagle ni stąd, ni zowąd matka odeszła. Poszła ze swoim rodzeństwem szukając nowego domu... lecz ludzie podpalili las, a jej rodzeństwo zginęło w pożarze. Roshe mogła im pomóc, ale się bała. Najstarszy brat osobiście ją odepchnął od spadającego, płonącego drzewa. Ledwo co uszła z życiem...
Rodzina:
Matka: Renay (nie żyje)
Ojciec: Shonam (nie żyje)
Najstarszy Brat: Rengar (nie żyje)
Starszy brat: Fred (nie żyje)
Partner: Nie ma i pewnie nie znajdzie
Potomstwo: Nie.
Pieniądze: 200 WZ
Ekwipunek: Brak
Właściciel: Renesme_Darkline - howrse
Inne zdjęcia:
- Jako Demon
Jej bracia
Towarzysz: brak
Towarzysz: brak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz