sobota, 23 lipca 2016

Od Poisona CD Heroiki

Pochodnia szaro-brązowej wilczycy zaczęła powoli się wygasać. Mogła wytrzymać jeszcze około dwudziestu minut.
- Macie mało czasu - poinformowała Bellona, wskazując na lekko oświetlony korytarz - Idźcie cały czas tym tunelem, a powinniście trafić do wyjścia.
- Jesteś pewna? - zapytała Heroika. Siostra Scarlet pokiwała głową.
- Idźcie już. Macie naprawdę niewiele czasu.
Zgodnie z zaleceniami Bellony, skierowałem się razem z Heroiką wskazanym korytarzem. Było w nim naprawdę mało światła co wcale nie ułatwiało wędrówki. Poza tym cały czas miałem wrażenie, że ktoś nas śledzi. Co jakiś czas patrzyłem za siebie, jednak widziałem jedynie słabo oświetlony korytarz.
Po godzinie marszu dotarliśmy wreszcie do wyjścia. Byłem wykończony tą długą wędrówką. Heroika również się zmęczyła. Ale nie to było naszym jedynym problemem. Nie mieliśmy zielonego pojęcia, gdzie jesteśmy. Nie byłem nigdy na tych terenach.
- Rozpoznajesz to miejsce? - zapytałem towarzyszki, ale ona pokręciła przecząco głową.
Weszliśmy na jakieś wzniesienie, z którego mogliśmy zobaczyć znacznie więcej. Otaczał nas ze wszystkich stron las. Ale w oczy rzucił mi się prawie od razu ogień płonący trzy przecznice przed nami.
- To chyba południowe granice watahy - powiedziała brązowa wadera - Sprawdźmy ten ogień.
Pobiegliśmy szybko w kierunku źródła płomieni. Kilka drzew się paliło. Wyczułem obcy zapach. Zewsząd otoczyły nas wilki.
Było ich około dwadzieścia. Każdy z nich miał oczy pozbawione źrenic. Wszystkie podniosły pyski i zaczęły cicho wyć. Kiedy skończyły, teren spowiła gęsta mgła. Z czasem przestałem cokolwiek widzieć. Heroika gdzieś zniknęła we mgle. Wilki bez źrenic zbliżały się. Czułem je.
Mgła nagle opadła. Zobaczyłem, jak Heroika przejmuje kontrolę nad umysłami wilków.
- To tylko iluzja - powiedziała towarzyszka - Lepiej stąd znikajmy.
Pobiegłem za nią. Dotarliśmy na jakąś polanę. A wtedy......

<Heroika? Sory że tak długo czekałaś i że jest takie krótkie... ale po prostu nie mam weny>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz