wtorek, 27 stycznia 2015

Od Moon C.D Garda

Dzień później .
Wstałam pierwsza i postanowiłam się przejść. Tym razem byłam ostrożniejsza .
Zauważyłam sidła co mnie zaniepokoiło . To oznaczało , że byli tu ludzie .
Trochę dalej zauważyłam sarnę złapaną w jedne z sideł a obok stało jej młode .
Nie mogłam stać  tak i patrzeć jak matka umiera na oczach dziecka. Chociaż instynkt mówił uciekaj ,
serce mówiło pomóż im .
- Spokojnie pomogę wam.- uspakajałam sarnę ..
W końcu rozerwałam linkę obwiązaną wokół jej nogi . Obydwie uciekły a ja wróciłam do jaskini.
- Gard, Noli nie uwierzycie co znalazłam .
- Znowu ten wilk ? - Spytała Noli wyraźnie zaniepokojona .
- Nie...nie , znalazłam sidła człowieka . 

( Noli , Gard ? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz